Trening bokserski w domu

Kwarantanna zmusza do niecodziennych rozwiązań. Z jednej strony, kluby są pozamykane, a z drugiej, od treningów nie można uciekać. Jak to pogodzić? Czy to w ogóle możliwe? Pewnie, że tak. Jednak – jak to w życiu bywa – jest drobne „ale”.

Jeszcze kilka miesięcy temu, na myśl o trenowaniu w domu, najpewniej spotkałbyś się ze zdziwionymi spojrzeniami. W końcu kluby oferują dobry sprzęt, dużą przestrzeń i – co najważniejsze -solidnego sparingpartnera. Warunki domowe mają więc twardy orzech do zgryzienia. Z drugiej jednak strony, wymaga tego sytuacja, więc pewne ustępstwa są czymś całkowicie naturalnym.

Wszystko zależy od Twojego poziomu zaawansowania. Nie da się jednak ukryć, że boks w warunkach domowych może trenować każdy, a niektóre ćwiczenia są na tyle uniwersalne, że sprawdzają się zarówno w przypadku zawodowca, jak i amatora. Tutaj trzeba jednak jasno powiedzieć, że w przypadku amatora, który dopiero zaczyna, samodzielne treningi bez trenera czy instruktora, to nic innego, jak powielanie błędów i wyrabianie złych nawyków, dlatego musisz sam realnie i sprawiedliwie ocenić swoje możliwości.

Pierwszym treningiem, który można z powodzeniem wykonywać w domu, jest walka z cieniem. Trzeba jednak zaznaczyć, że korzyści z tego będzie czerpał tylko ktoś, kto potrafi się poruszać, zadawać czyste ciosy. Choć wielu traktuje to tylko jako rozgrzewkę, walka z cieniem pomaga wyrabiać dobre nawyki i kształtować wizję do zadawania ciosów s serii.

Równie przydatna będzie skakanka. Każdy, kto pierwsze kontakty ze skakanką ma już za sobą, doskonale wie, że płynne skakanie to kwestia praktyki. Dzięki temu prostemu ćwiczeniu, skakanie przychodzi z lekkością i łatwością, a taniec w ringu jest dużo efektywniejszy.

Nie obejdzie się także bez solidnego sprzętu. Chodzi nie tylko o właściwe rękawice, ale też worek. Wiemy, że nie każdy może sobie pozwolić na takie rozwiązanie w domu, ale jeśli zainstalowanie worka nie jest ogromną przeszkodą, to powinieneś to zrobić – to najlepsza droga do poprawy siły i szybkości uderzeń.

Worek będzie też Twoim sparingpartnerem, ale o pomoc zawsze możesz poprosić też brata, kuzyna czy ojca – wystarczą odpowiednie tarcze, byś mógł doskonalić swoje ciosy i pracować nad całymi seriami uderzeń. Trening z rodziną to zawsze miła odmiana dla wspólnego spędzania czasu – zwłaszcza wśród mężczyzn, dlatego też możesz być pewien, że znajdziesz kogoś, kto pomoże Ci w treningu. Musisz jedynie mieć odpowiednie tarcze, nic poza tym!

Do tego dochodzi też cały szereg ćwiczeń na brzuch, klatkę i biceps. Oczywiście przydadzą się do tego hantle, sztangi i obciążniki, ale wiele z ćwiczeń możesz wykonać, wykorzystując do tego ciężar własnego ciała. Efekty – jak na warunki domowe – więcej niż satysfakcjonujące. Stosując się do tych kilku zasad, będziesz mógł trenować w swoim cichym i przytulnym domu, a żadna epidemia nie stanie na przeszkodzie między Tobą i idealną formą.