Suplementy w sportach walki

Sportowcy już dawno zaprzyjaźnili się z witaminami w postaci suplementów diety. Im większe obciążenie organizmu, tym więcej wsparcia „z zewnątrz” potrzebujesz – to bardzo ogólna zasada, ale ma swoje odzwierciedlenie w rzeczywistości. W wielu przypadkach – i co ciekawe, nie dotyczy to tylko profesjonalistów – sama dieta nie wystarczy. Oznacza to, że do pełnego rozwoju i najlepszych rezultatów, potrzebne będą odpowiednie witaminy, które najprościej znaleźć właśnie w suplementach.

W przypadku sportów walki potrzebne jest tak naprawdę wszystko. Niektóre witaminy i suplementy będą w stanie zwiększyć wytrzymałość i pokonać zmęczenie, podczas gdy inne wzmocnią stawy i poprawią ogólne funkcjonowanie aparatu ruchu. W MMA znaczy to tyle, co być albo nie być, więc suplementy uzupełniają to, czego nie jest w stanie zagwarantować podstawowa dieta.

Mówiąc o suplementach, wiele osób ma na myśli przede wszystkim kreatynę lub białko. Mało kto pamięta, że witaminy także są elementem codziennej suplementacji. Szczególnie ważna będzie oczywiście witamina C, witaminy z grupy B, D3+K2 oraz kwasy Omega-3. Taki komplet to konieczność w przypadku każdej dorosłej osoby, a zapotrzebowanie sportowców jest nieporównywalnie większe, niż osób nietrenujących. Od siebie dodamy, że wszyscy, którzy są obecnie na redukcji, powinni się szczególnie serdecznie uśmiechnąć do witamin z grupy B, poprawiają pozyskiwanie energii z pokarmu.

Czy białko także jest potrzebne? To pytanie wraca do nas jak bumerang, więc chcemy to raz na zawsze wyjaśnić. Tak, białko jest potrzebne, nie tylko ze względu na budowanie masy mięśniowej, czy jej utrzymanie. BCAA pomaga walczyć ze zmęczeniem mięśni, a to dlatego, że BCAA zawiera aminokwasy, które naturalnie występują w mięśniach. Najnowsze badania podają, że L-leucyna, L-izoleucyna oraz L-walina to ponad 30% aminokwasów, które występują naturalnie w mięśniach. Z tego też powodu regularne przyjmowanie BCAA pozytywnie wpływa na regenerację mięśni, które są mocno eksploatowane na treningach siłowych.

Wielu sportowców związanych z MMA skarży się na na bóle stawów. Co ciekawe, nie da się jednoznacznie stwierdzić, jaki wpływa ma na to wiek, czy stopień zaawansowania, bo z problemami mierzą się zarówno młodsi, jak i starsi. Co prawda w tym przypadku kluczem będzie odpowiedni trening i dieta, ale suplementy, które wspomogą stawy, także będą niezwykle przydatne. Z prostego powodu – sportowcy mają dużo większe zapotrzebowanie niż zwykli ludzie.

Gwoździem programu będzie oczywiście kreatyna, bez której treningi w wielu przypadkach nie są optymalne. Uprzejmie przypominamy, że kreatyna jest najlepiej przebadanym suplementem i naukowcy są zgodni co do tego, że właściwe stosowanie tego suplementu diety jest całkowicie bezpieczne. Dzięki kreatynie możesz więcej, mocniej i lepiej. Ma ona pozytywny wpływ na każdy element treningu siłowego – dosłownie. Warto jednak wspomnieć, że wszyscy ci, którzy muszą dokładnie pilnować wagi, mogą się przejechać na monohydracie, bo ten ma większy potencjał anaboliczny, więc waga może delikatnie wzrosnąć. Jeśli musisz mieścić się w konkretnych limitach wagowych, warto postawić na jabłczan kreatyny lub kreatynę HCL.