Arkadiusz Mazurski CZYTAJ BIO AUTORA
Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.
Jaki booster testosteronu?

Tabu? Może, ale kiedyś i tylko przy rozmowach towarzyskich. Tak naprawdę odpowiedni poziom testosteronu to klucz do udanego życia – na wielu płaszczyznach. Dowodzą tego nie tylko „suche badania amerykańskich naukowców”, ale przede wszystkim szczere opinie mężczyzn, którzy sięgnęli po booster i poczuli różnicę praktycznie natychmiast. Zapnij pasy, za chwilę obalimy najpopularniejsze mity o boosterach testosteronu i wyjaśnimy dlaczego – naszym zdaniem – to świetna propozycja dla współczesnego faceta.
Zacznijmy od tego, że testosteron to jeden z najlepiej znanych hormonów w organizmie człowieka. Światowa kulturystyka dokładnie mu się przyjrzała, dzięki czemu dzisiaj testosteron jest jednym z najbardziej powszechnych i ogólnodostępnych suplementów. To ważne, bo główną kartą przetargową dla tych boosterów są właśnie badania naukowe, które są niepodważalne. Co z nich wynika? Przede wszystkim to, że suplementy z testosteronem od sprawdzonych producentów są w 100% bezpieczne. To z automatu obala mit, wedle którego przyjmowanie boosterów testosteronu jest nieszkodliwe dla Twojego organizmu.
Jaki booster testosteronu wybrać?
Skąd zainteresowanie testosteronem wśród kulturystów? To proste – testosteron to hormon, który ma kluczowe znaczenie dla budowy imponującej masy mięśniowej. Początkujący sportowiec nie poczuje większej różnicy, bo zwykłe treningi i zbilansowana dieta wystarczą. Problem w tym, że kulturyści dochodzą do granicy, w której sam trening już nie wystarczy – wtedy do zbudowania jeszcze większej masy mięśniowej potrzebne będą właśnie boostery z naturalnych składników, a hormon testosteronu będzie tutaj na pierwszym miejscu.
Kliknij w link poniżej i zobacz wszystkie produkty z kategoriiBOOSTER TESTOSTERONU

Już o tym mówiliśmy, ale będziemy to regularnie powtarzać – chodzi o naturalne boostery, które są tworzone w oparciu o rośliny, które są powszechnie znane od pokoleń. Taki Tribulus – powszechnie znany jako Buzdyganek naziemny – już od stuleci jest w Azji uznawany za skuteczny afrodyzjak. Trudno powiedzieć, kiedy mieszkańcy Azji zaczęli korzystać z rośliny w taki sposób, ale faktem jest to, że średniowieczni kronikarze dokładnie opisują działanie i popularność tej rośliny.
Tribulus w boosterze testosteronu
Tribulus będzie więc jednym ze składników, które warto zawrzeć w skutecznym boosterze testosteronu. Taki booster nie jest sterydem androgenno-anabolicznym, a to oznacza, że nie można go uznać za hormon. To niesie ze sobą dwie dobre wiadomości. Pierwsza dotyczy szkodliwych reakcji, a raczej ich brak. Drugą zaletą będzie fakt, że taki środek nie zdyskwalifikuje Cię w żadnej dyscyplinie sportowej. Skoro nie można go uznać za hormon, to nie ma żadnego zakazu, który wykluczałby sportowców z rywalizacji.

Właśnie dlatego wielu sportowców decyduje się na naturalne boostery, które realnie zwiększają osiągi, będąc przy tym całkowicie bezpiecznym suplementem. To, że skład jest naturalny nie znaczy jednak, że można zapomnieć o zdrowym rozsądku. Właściwa suplementacja jest wskazana w każdym przypadku – nawet, jeśli producent informuje, że booster jest całkowicie bezpieczny. Dlatego też swoją przygodę z boosterem testosteronu sugerujemy zaczynać od dokładnego obejrzenia etykiety. Zazwyczaj to jedna porcja (np. 2 tabletki) dziennie, ale każdy producent tworzy swoje boostery trochę inaczej, więc ulotka to lektura obowiązkowa.
Ocen: Jaki booster testosteronu?
Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?
Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.
