Arkadiusz Mazurski CZYTAJ BIO AUTORA
Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min.
Jakie ochraniacze na piszczele?
wybrać?
Każdy, kto w swoim życiu wykonał nieczyste kopnięcie, wie, jaki ból temu towarzyszy. Im więcej siły wkłada się w takie kopnięcie, tym poważniejsze mogą być skutki, a kontuzje stopy i okolic potrafią wykluczyć z treningów na długie miesiące. Jak się przed tym bronić? Jakie zagwarantują trening wolny od kontuzji?
Tak naprawdę nie da się jednoznacznie tego stwierdzić. Wiele zależy od Twojego doświadczenia i Twoich umiejętności, ale przede wszystkim musisz dobrać ochraniacze odpowiednie do Twojego sportu. Inaczej przecież wyglądają kopnięcia w muay thai, a inaczej w MMA – no, może nie inaczej, ale same kopnięcia moją inne znaczenie. W muay thai to obok boksowania, podstawowa broń. W MMA natomiast kopnięcia są jedynie częścią szerokiego arsenału, a walka w stójce jest niemniej ważna od walki w parterze. Dlatego też w przypadku MMA, Twój ochraniacz nie może przeszkadzać w płynnych zmianach pozycji, nagłych zejściach lub różnych technikach wykończeniowych.
W muay thai natomiast, każde kopnięcie waży i to sporo. Dlatego też ochraniacz musi być odpowiednio grubszy i toporniejszy. Podobne można powiedzieć o K1 czy kick-boxingu. Wniosek będzie więc taki, że sporty, które nie wymagają walki w parterze, będą wymagały grubszego ochraniacza, podczas gdy MMA będzie musiało się zadowolić lżejszym, mniej krępującym ruchy ochraniaczem.
Jak dobrać ochraniacze na piszczele?
Podstawowym kryterium, jak już wspomnieliśmy, będzie sport, który uprawiasz. Nad tym jednak nie trzeba się dłużej rozwodzić, więc przejdziemy dalej. Co jeszcze ma znaczenie? Oczywiście rozmiar ochraniacza. Każdy luz spowodowany za dużym rozmiarem może przyczynić się do wyłapania kontuzji. Z drugiej strony, za ciasny ochraniacz na piszczel może nie tylko powodować problemy przy zapięciu, ale też ocierać skórę, a w skrajnych przypadkach nawet blokować dopływ krwi. Dlatego też wybieraj uważnie i zawsze zapoznaj się z tabelą rozmiarów oferowanego produktu.
Fajnym dodatkiem jest dodatkowa osłona na stopy, ale nie oszukujmy się – to już standard i większość ochraniaczy jest w to wyposażona. Mimo to warto pamiętać o tej osłonie. Głównie początkujący fighterzy na tym skorzystają, bo właśnie ci mają największe braki i często uderzają stopą. To z kolei prowadzi do poważnych urazów – czasami na tyle poważnych, by odciąć się od treningów na długie tygodnie. Oczywiście takie osłony są zbędne w przypadku używania butów lub kopaczy.
Dobrze jest też zwrócić uwagę na mocowanie. W przypadku lżejszych ochraniaczy typowo pod MMA, w zupełności wystarczy wkładka, ale cięższe i grubsze egzemplarze powinny być wyposażone w rzepy i gumowe paski. Od jakości ich wykonania będzie zależało Twoje bezpieczeństwo podczas wykonywania różnych kopnięć oraz komfort, nawet przy intensywnym ruchu.
Kliknij w link poniżej i zobacz wszystkie produkty z kategoriiOCHRANIACZE PISZCZELI
Jak zakładać ochraniacze na piszczele?
Tak naprawdę każdy nagolennik jest inny i trudno o uniwersalną poradę. Wszystko jest jednak intuicyjne i jeśli wiesz, co kupujesz, bez problemu poradzisz sobie także z zapięciem. Ochraniacze z budową stożkową zapewniają pustą przestrzeń między piszczelem i nagolennikiem, a w pozostałych przypadkach piszczel dochodzi do końca.
Jeśli nagolennik będzie za długi lub założysz go zbyt nisko, to jest szansa, że będziesz się o niego potykał. Jeśli natomiast jest za krótki lub podciągnąłeś go zbyt wysoko, będziesz widział wyraźne braki w zabezpieczeniu stopy, które będą budziły obawy i powodowały dyskomfort – zarówno psychiczny, jak i fizyczny. Wniosek? Jeśli poprawnie założysz swój ochraniacz na piszczel, to z pewnością to poczujesz! Ot, cała filozofia.
Pamiętaj, że trening czyni mistrza. Warto jednak sobie pomagać, zwłaszcza na starcie. Dlatego też dobry ochraniacz na piszczel będzie wskazany dla każdego, kto myśli o pracy nad swoją stójką.
Jak dbać o ochraniacze na piszczele?
Czy można prać ochraniacze?
Jak dobrać rozmiar ochraniaczy do mma
Ocen: Jakie ochraniacze na piszczele?
Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe?
Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio.
Chyba każdy wie, jak boli kopnięcie w piszczel! Ja już mam odgnioty na piszczelach, a używam ochraniaczy, to co by było bez nich.